Rowery mogą uratować świat. Nasze miasto też – Peter Walker odwiedził Kraków
Rowerowy ekspert, autor bestsellerowej książki o jednośladach odwiedził nasze miasto. Peter Walker opowiedział o swojej wizji rozwoju strategii transportu i docenił starania Krakowa w popularyzacji roweru jako środka transportu. Nie zabrakło jednak gorzkich słów.
Znany brytyjski pisarz i naukowiec odwiedził Kraków, by promować swoją książkę „Jak rowery mogą uratować świat”. Dzieło, które przyniosło Walkerowi sławę, od kilkunastu miesięcy gości także na półkach krakowskich księgarni. W nim autor przygląda się dokładniej, jak rowery kształtują transport w Nowym Jorku, Montrealu, duńskim Odense czy Sewilli. Nie unika trudnych tematów jak: przestrzeganie przepisów przez rowerzystów, jazda w kasku czy ryzyko związane z jazdą rowerem wśród wielu aut. Podczas pobytu w naszym mieście, miał okazję ocenić jak jednoślady wpływają na Kraków.
About a year ago a Polish edition of my book on cycling came out, and this evening I had my first chance to meet some Polish readers at an event in Krakow. It was a fascinating and hugely gratifying experience. pic.twitter.com/RW5wtoEVY6
— Peter Walker (@peterwalker99) 15 października 2019
Krok do przodu już zrobiony. Nadal dużo pracy przed nami
Dziennikarz, który na co dzień komentuje wydarzenia polityczne dla słynnego The Guardian, podczas krótkiej wizyty w Krakowie miał okazje przyjrzeć się specyfice miasta i jego stałemu rozwojowi w dziedzinie transportu rowerowego. Kilkugodzinną wycieczkę w towarzystwie przedstawicieli stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów, odbył korzystając z sieci rowerów miejskich „Wavelo”.
Peter Walker, autor książki „Jak #rower.y mogą uratować świat”, zwiedza dzisiaj #Kraków na naszym #Wavelo
Dziś o godz. 18 w MCK na Rynku Głównym odbędzie się spotkanie z pisarzem, zapraszamy!#wydawnictwowysokizamek #peterwalker pic.twitter.com/yNd42tfExt — WAVELO (@WAVELO_ROWERY) 15 października 2019
Jak ocenił, Kraków to doskonałe miasto do codziennego podróżowania rowerem. Porównując do innych aglomeracji podobnej wielkości, specyfika Krakowa wręcz zachęca do jazdy. Jak relacjonował gościom przybyłym na spotkanie w Międzynarodowym Centrum Kultury, był zachwycony projektami takimi jak Kładka o.Bernatka. Z drugiej strony dostrzega też sporo miejsc, których specyfika nie przystoi miastu. Jako przykład wymienił ulicę Kalwaryjską, łączącą Stare Podgórze z ważnym węzłem komunikacyjnym na rondzie Antoniego Matecznego.
Rowery zastępują auta. To nieuniknione
Szczególnie w dużych ośrodkach miejskich. Peter Walker zauważa, że rower staje się uniwersalnym lekiem na bolączki zatłoczonych miast. Wspominał o coraz liczniejszych (szczególnie w krajach Skandynawskich i Europy Zachodniej) programach dotacyjnych dla osób, które zdecydowały się zamienić silnik spalinowy na napęd rowerowy. Ze zrozumieniem odniósł się do problemów krajów, które na tak radykalne programy nie stać, wskazując na inne możliwości rozwoju, szczególnie poprzez utrudnianie wjazdu do miast samochodów i maksymalne ułatwianie go użytkownikom rowerów.
Elektromobilny sceptycyzm
Wśród pytań publiczności zgromadzonej na spotkaniu z Walkerem nie zabrakło tych dotyczących najnowszych trendów, w tym związanych z rewolucyjnym rozwojem elektrycznych pojazdów, które opanowały ulice europejskich miast, w tym Krakowa.
Pisarz bardzo pozytywnie ocenił rowery elektryczne, wskazując na ich duży czynnik motywacyjny, szczególnie dla osób, które codziennie przemieszczają się na dłuższych dystansach. Dostrzegał także potencjał e-rowerów cargo. Z kolei krytyczną ocenę Walker wystawił innym pojazdom i urządzeniom, w tym hulajnogom elektrycznym. Jak wskazywał, są tylko pozornie ekologiczne – cechuje je krótka żywotność i wysokie koszty środowiskowe, często ich użytkowanie zagraża innym uczestnikom ruchu.
Rower bez politycznych hamulców
Podczas spotkania Walker odwoływał się do polityki, a w szczególności jej malejącego wpływu ideologicznego na rozwój rowerowej komunikacji. Zauważył, że – także w Polsce – rower traci lewicowe nacechowanie, a jego pragmatyzm dostrzegają także najbardziej konserwatywni politycy i samorządowcy. Jako przykład zmian Peter Walker wskazał Nowy Jork za czasów burmistrza Michaela Bloomberga. Republikanin uznawany jest za prorowerowego reformatora komunikacji w jednym z najbardziej zakorkowanym mieście świata. Wskazywał też pozytywne przykłady z własnego kraju, byłego burmistrza Londynu (a dziś premiera Wielkiej Brytanii), Borisa Johnsona, odpowiedzialnego za rekordową rozbudowę dróg i ścieżek rowerowych.
Jak zauważa autor „Jak rowery mogą uratować świat”, zmienia się podejście do zarządzania miastami. Standard, zdrowie i wygoda życia są dziś ważniejsze niż wielkie wieżowce – komentował, pozostawiając także krakowianom refleksję nad obecnym chaotycznym rozwojem miasta.