Mikrolas – z myślą o bioróżnorodności w mieście
Produkcja tlenu, tworzenie naturalnych siedlisk dla wielu gatunków zwierząt, poprawa retencji wody czy nawet dziesięciokrotnie szybszy wzrost drzew – to tylko niektóre z zalet, jakie niesie za sobą mikrolas. Japońska inicjatywa niedawno przywędrowała do polskich miast i z powodzeniem się rozwija.
Co to jest mikrolas?
Mikrolas, inaczej las kieszonkowy, to rodzaj nasadzenia, który przewiduje duże zagęszczenie drzew i krzewów na odpowiednio przygotowanej glebie. Do sadzenia wybiera się rośliny typowe dla lasów w danym klimacie, nie pominąwszy żadnej z charakterystycznych warstw lasu. Dzięki temu średnio 97% roślin zakorzenia się i jest w stanie przetrwać pierwszy decydujący o sukcesie rok. Co ciekawe, mikrolasy potrzebują mniejszej powierzchni niż parki kieszonkowe – dopuszczalne minimum to nawet 50 m2.
Sadzenie mikrolasu kończy etap mulczowania, czyli ściółkowania gleby przy pomocy słomy. Pozwala to zatrzymać wilgoć i ogranicza wzrost chwastów w pierwszej fazie wzrostu lasu. W kolejnych latach naturalnie obumierające szczątki roślin opadają na ściółkę i rozkładają się, zasilając tym samym próchnicę w cenne mikroelementy. W ten sposób las wytwarza własny, samowystarczalny ekosystem, który nie wymaga nawożenia.
Podczas gdy standardowy las osiąga dojrzałość po upływie co najmniej 100 lat, mikrolasy są dojrzałe i stabilne już po 10–15 latach. Mają na to wpływ interakcje, które zachodzą pomiędzy poszczególnymi gatunkami – gęsto nasadzone rośliny walczą o dostęp do wody i światła, dzięki czemu rosną znacznie szybciej niż w tradycyjnym lesie. Autorem metody sadzenia mikrolasów jest japoński botanik Akira Miyawaki.
Las kieszonkowy – zalety
W lasach kieszonkowych drzewa sadzi się w zagęszczeniu 3–4 sztuki na 1 m2. Dlatego po osiągnięciu dojrzałości mikrolasy są średnio trzydziestokrotnie gęstsze od standardowych kompleksów leśnych. Czyni je to skutecznymi zielonymi płucami miasta – efektywnie filtrują zanieczyszczenia i pochłaniają dwutlenek węgla. Nie bez znaczenia jest ogromne zwiększenie retencji wody, które w okresach nasilonych opadów zapobiega tworzeniu się podtopień w mieście.
Kilkadziesiąt różnych gatunków drzew i krzewów na małej powierzchni sprzyja bioróżnorodności. W ich gałęziach ptaki, owady i małe ssaki znajdują schronienie i pokarm. Miejski zagajnik daje cień i obniża (odczuwalną) temperaturę powietrza latem, a nawet dostarcza dziko rosnące owoce. Niezaprzeczalną zaletą sadzenia mikrolasów jest też integracja lokalnej społeczności i zwrócenie uwagi na ważne tematy ekologiczne.
W Polsce popularyzatorem metody Miyawaki jest krakowski architekt krajobrazu, Kasper Jakubowski. Eksperyment, jak dotąd, przyjął się w Gdańsku, Poznaniu i Krakowie.