Projekty smart city z Europy, które mogłyby sprawdzić się w Krakowie
55% ludności mieszka na obszarach miejskich. Od naszych mikro działań zależy, jak będzie wyglądać jakość życia w mieście. Wielu ekspertów jako rozwiązanie wskazuje koncepcję smart city. Czy Kraków również mógłby wdrożyć projekty oparte na inteligentnym mieście?
Smart city to koncepcja, która wciąż nie doczekała się encyklopedycznej definicji. Jednak myśląc o niej, często wyobrażamy sobie czyste, zielone ulice po których poruszają się ciche autobus, samochody i rowery, a powietrze jest nieskazitelnie czyste. Wszystko to dzięki technologii. Niestety, technologia wymaga danych od jej użytkowników i to często bardzo osobistych. To oczywiście wiąże się z prywatnością, którą nie wszyscy mieszkańcy chętnie chcą się dzielić. W raporcie “SmartCitiesWorld” z 2017 roku możemy przeczytać, że:
Kwestię bezpieczeństwa za kluczową uznała połowa badanych, 21 proc. uznało zaś, że kluczowa jest prywatność. W tej materii pojawiają się największe różnice kulturowe: w zależności od kraju, obywatele mają skrajnie różne podejście do wykorzystywania informacji o nich samych. I tak np. kiedy chińscy konsumenci uważają spersonalizowane reklamy za „fajne”, Japończycy już tak entuzjastycznie nie reagują.
To między innymi powód, dla którego rozwiązania smart city muszą być podejmowane indywidualnie dla każdego miasta, jego mieszkańców, a także dopasowane do jego możliwości infrastrukturalnych, społecznych, geograficznych i wreszcie – finansowych. Trzeba jednak zaznaczyć, że nic tak nie działa na wyobraźnię jak dobrze zrealizowany projekt, którego część moglibyśmy powielić w naszych warunkach. Oto trzy najciekawsze projekty smart city, które zrealizowane zostały w trzech europejskich miastach i mogą być inspiracją dla działań krakowskiego magistratu.
Manchester – Internet Rzeczy w mieście
Manchester to duże miasto poprzemysłowe w Wielkiej Brytanii. W wyniku swojej przemysłowej historii, dziś większość zabudowy to magazyny, które stały się lokalami usługowymi. W 2016 roku miasto rozpoczęło projekt CityVerve. Polegał on na implementacji technologii internetu rzeczy w ramach różnych działań prowadzonych w całym Manchesterze. Należały do nich m.in. ogólnomiejska sieć czujników w ramach infrastruktury internetu rzeczy, miejska inicjatywa „Open Data”, comiesięczne spotkanie „EcoHome Lab” dla mieszkańców, którzy chcą korzystać z „otwartego sprzętu i oprogramowania w celu lepszego zrozumienia energii w swoich domach”.
Najważniejszy elemetem projeku był “system rowerów elektrycznych wyposażonych w światła z czujnikami ruchu, mający na celu poprawę mobilności I bezpieczeństwa na ulicach. Inteligentne światła rowerowe połączone są z infrastrukturą CityVerve, co daje możliwość zebrania danych niezbędnych do poprawy efektywności infrastruktury rowerowej. Czujniki mogą anonimowo gromadzić dane wprowadzone przez użytkowników dotyczące np. jakości nawierzchni dróg, tras rowerowych, wypadków i zdarzeń niebezpiecznych.”
CityVerve to konsorcjum 20 organizacji, w tym urzędu miasta oraz firmy prywatnych jak Cisco. Na realizację projektów w ramach CityVerve Manchester dostał 10 mln funtów (ok. 50 mln złotych). Dodatkowo 6 mln funtów zainwestowały firmy prywatne.
Strona www projektu: https://cityverve.org.uk/
Kaiserslautern – pierwsze inteligentne oświetlenie publiczne
Kaiserslautern to 100-tysięczne miasto w ukryte między wzgórzami w Niemczech. Testuje się tam technologię 5G, nim zostanie ona rozszerzona na całe państwo. W 2019 roku miasto rozpoczęło projekt „Fauthweg”, czyli inteligentna sieciowa trasa oświetlania miasta.
“Linia ma 300 metrów, czujniki ruchu sterują oświetleniem na żądanie, zbierają dane o częstotliwości użytkowania, sygnalizują usterki i potrzeby konserwacyjne. Mierzą też temperaturę i wilgotność, dzięki czemu w czasie deszczów czy gołoledzi wyświetlają komunikaty ostrzegawcze dla pieszych. Samo światło jest dokładnie tam, gdzie jest potrzebne, co wraz z zastosowaniem technologii LED zmniejsza zużycie energii nawet o 70 proc.”
Koszty instalacji nowoczesnego oświetlenia wyniosły 35 tys. euro.
Malmö – dzielnica ze smart grid
Szwecja jako kraj ambitnie podchodzi do swoich celów środowiskowych. Samo Malmö chce stać się najbardziej inteligentnym klimatycznie miastem w kraju. W latach 2011 – 2020 zdecydowano się na budowę Hyllie – neutralnej klimatycznie dzielnicy. Jednym z głównym założeń dzielnicy było zbudowanie zrównoważonego systemu energetycznego (50% energii ma pochodzić w energii odnawialnej, a ⅕ budynków mają być efektywne energetycznie i zużywać średnio 45 kWh/m2. Wiązało się to z budową demonstracyjnej sieci energetycznej smart grid. Energetyczna smart sieć integruje inteligentne elementy sterowania i testuje innowacyjne technologie, takie jak inteligentne sieci grzewcze. Dodatkowo technologia ICT w budynkach dzielnicy daje mieszkańcom możliwość zarządzania zużyciem energii.
Wyjściem do projektu był program, który zachęca deweloperów do budowy budynków efektywnych energetycznie oraz instalowania w nich sieci ICT. Projekt demonstracyjnej sieci smart grid ma charakter badawczo-rozwojowy, a jego budżet sięga ok. 81 mln zł.
Który projekt najchętniej zobaczylibyście wdrożony w Krakowie?