Plażowanie po krakowsku, czyli Wisła nadal nie dla plażowiczów
Porozmawiajmy o Krakowie!
Dołącz do grupy
"Krakow.Eco - Zdrowa strona Krakowa"
na Facebooku
Niemal wiek temu do Krakowa dotarł rodzący się w Polsce trend spędzania upalnych dni na piasku nad wodą. Dziś, mimo wielu inicjatyw, do powstania plaży pod Wawelem jest jeszcze dalej. W alternatywie powstają inne, nowe kąpieliska zlokalizowane nad krakowskimi zalewami.
Nostalgiczne spojrzenie na dawne oblicze zakola Wisły wypełnionego latem przez plażowiczów na razie nadal pozostaną tylko na czarno-białych zdjęciach. A przypomnieć należy, że zarówno teren Dębnik, jak i Zwierzyńca już sto lat temu stawał się prawdziwym magnesem dla rodzącej się kultury plażowania. Do tych tradycji, infrastrukturalnie widocznych dziś nadal w postaci budynku KS Nadwiślan, powrócił ze swoim konceptem Sylwester Krzywonos z klubu wodnego Smoki Południa.
Raz za, raz przeciw
Mimo niedawnych zapewnień o wsparciu dla inicjatywy, decyzją małopolskiej konserwator zabytków, prof. Moniki Bogdanowskiej, projekt obywatelski związany z odtworzeniem plaży nad Wisłą w okolicach Salwatora, został zablokowany.
Koncepcja obywatelska, która został negatywnie zaopiniowana także przez spółkę Wody Polskie, zakładała odtworzenie w rejonie Bulwaru Rodła dawnej plaży „Krokodyl”, niezwykle popularnego miejsca na mapie Krakowa przełomu lat 20 i 30 XX. wieku. Relatywnie niedroga (1 mln zł) inwestycja, celowo przeszacowana finansowo, zakładała jedynie skucie betonowej opaski bulwaru, celem naturalnego naniesienia piachu przez Wisłę i, tym samym, utworzenia łagodnego zejścia do rzeki.
Jak niedawno przypominała krakowska Gazeta Wyborcza, decyzja negatywnie opiniująca projekt może dziwić, bo już pełniąc swoją funkcję profesor Bogdanowska niezwykle ciepło wyrażała się na temat potencjalnego powrotu plaży na bulwary w centrum miasta. Dziś pomysł zgłaszany do Budżetu Obywatelskiego blokuje, używając argumentacji o „zaburzonej koncepcji bulwarów”. Krzywonos zapowiada odwołanie od decyzji, ale to z kolei wymusza przesunięcie zgłoszenia o co najmniej jedną edycję Budżetu Obywatelskiego.
Z drugiej strony oczekiwanie
O ile plaży nie będzie na Zwierzyńcu, o tyle kwestią czasu nadal pozostaje jej ponowne otwarcie w rejonie dawnego Hotelu Forum. Jeszcze jesienią ubiegłego roku, Marek Kufel, inwestor i właściciel balonu widokowego, zapowiadał, że nowe miejsce wypoczynku krakowian zostanie otwarte jeszcze przed sezonem 2020. Inwestycja nie doszła jednak do skutku z powodu strat przyniesionych podczas czerwcowego szkwału, który zniszczył balon. Skuteczne realizowanie inwestycji zablokowała także pandemia COVID-19. Jak jednak deklaruje właściciel tego terenu, plany zostaną zrealizowana w kolejnym roku. Wiele wskazuje, że to uwielbiane szczególnie przez młodych krakowian miejsce, może stać się prawdziwą wizytówką, której perłą w koronie stanie się malowniczo urządzona plaża. Niestety, bez zejścia do wody.
Bagry na pocieszenie
I choć plaża nad Wisłą jest wciąż jedynie majaczącym wspomnieniem i trudno realizowalnym marzeniem inwestora, krakowianie, także dzięki obywatelskiemu zaangażowaniu, mogą cieszyć się z coraz bogatszej oferty otwartych kąpielisk. Niedawno do grona takich przestrzeni dołączyła kolejna plaża na Bagrach. Od 13 sierpnia plażowicze mogą korzystać z uroków wschodniej części kąpieliska, na terenie o powierzchni ok. 2,5 ha, zlokalizowanej na terenie pomiędzy ulicami Bagrową, Kozią oraz torami kolejowymi w rejonie kładki prowadzącej do osiedla Prokocim. I choć projekt realizowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej nadal nie jest ukończony, bezwzględne minimum infrastrukturalne nad zalewem już pozwala korzystać z jego uroków. To jednak jedynie małe pocieszenie – pierwotnie cała inwestycja miała być gotowa przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego.
Zakrzówek w oczekiwaniu na kąpielisko
Plażowiczów nie brakuje także na malowniczym Zakrzówku, choć ten oficjalnie zamknięty jest dla odwiedzających w związku z trwającą inwestycją. Na terenie dawnego kamieniołomu realizowany jest kontrowersyjny projekt utworzenia nowego parku miejskiego wraz z kąpieliskiem. Mimo zakazu, także w tym roku zalew tłumnie odwiedzają odpoczywający na skałkach krakowianie. Tymczasem formalnie rozpoczął się drugi etap inwestycji, który finalnie ma zakończyć się otwarciem nowej plaży na małym akwenie Zakrzówka. Kiedy? Według niedawnych zapewnień Zarządu Zieleni Miejskiej, kąpielisko ma być dostępne już w przyszłym sezonie wakacyjnym. Stoi to w sprzeczności w dokumentacją przetargową, wedle której ten etap ma zostać zrealizowany do końca lutego… 2022 roku.